Podsumowanie I kolejki GALK sezonu 2018/2019

I kolejka GALK za nami. Pierwsze spotkanie dostarczyło zawodnikom i kibicom zebranym w hali przy ul. Piłsudskiego emocji, dzięki którym tak kochamy ten sport. Drużyna Jastrzębia była o krok od porażki z coraz bardziej doświadczonymi zawodnikami z drużyny HeGotFire. 15 punktów przewagi jaką w pewnym momencie wypracowała sobie ekipa HGF nie wystarczyło na obrońców tytułu. Wiele zwrotów akcji, szalone akcje, dobre tempo tak w skrócie można opisać ten spektakularny mecz. Wynik na korzyść ekipy Jastrzębia rozstrzygnął się w samej końcówce. Na 20 sekund przed końcem, swoim kolejnym przebojowym wejściem, 2 punkty (ze swoich 28 tego dnia) rzucił Paweł Woźniak. Warto dodać, że chwilę wcześniej trafił piekielnie trudną próbę 3 punktową, niwelując stratę HGF tylko do 1 punktu. Odpowiedź mistrzów nadeszła bardzo szybko. Wyrzut do Jakuba Finika od Pawła Kurczaka, a ten podaniem przez całe boisko uruchomił Mateusza Matyśniaka (17 punktów tego dnia). Popularny Matys przy asyście 3 obrońców, w arcytrudnej sytuacji, plecami do kosza, trafił decydujące punkty. HeGotFire mający jeszcze kilka sekund na ostatnią akcję nie oddali już rzutu na kosz jastrzębiów. 


W drugim meczu, który również zapowiadał się emocjonująco, zmierzyły się drużyny Aktivonu Sport i Sandry Rehabilitacji. Niestety wynik po I kwarcie schłodził kibiców na hali Gryf Arena. 23-2 dla ekipy z Kamienia i można powiedzieć, że było po meczu. W drużynie Sandry bardzo dobry mecz, zmieniającego koszulki jak dziewczyny na prywatce, Eryka Kurki. W drużynie Aktivonu pozytywne zaskoczenia ze strony Oliwiera Znamierowskiego(14 punktów), który z meczu na mecz będzie tylko coraz lepszy.